Po wyjsciu z lotniska w Goleniowie natychmiast zaczelismy sie rozgladac za naszym autobusem do centrum Szczecina. Zero tabliczek, zero autobusow ale koniec jezyka za przewodnika jak to mowia.... i okazuje sie ze nasz bus nie autobus nie ma miejsc. Chociaz na stronie firmy ktora przewozi pasazerow Ryanaira mowia ze mozna kupic bilet u kierowcy to kierowca niemalze sie smial gdy poprosilam o bilety. Takze ciemno, nie mamy transportu do hotelu, Ania marudzi na koniec dnia i za bardzo nie wiemy gdzie jestesmy. Kurcze zawsze cos na powitanie w Polsce! wzielismy w koncu taksowke, jeszcze jedna dziewczyna z nami pojechala takze wyszlo nam po 50 zl no i wysadzono nas pod samym hotelem. Uff..